Mistrzostwa Europy w strzelaniach pneumatycznych we odbyły się w dniach 23.02 – 02.03 we Wrocławiu. Dziś dostaliśmy zdjęcia na których nasz Łukasz Czapla zdobywa medal.

Poniżej przedstawiamy opowieść Łukasza o tym, jak przygotowywał się do startu:

Mistrzostwa Europy we Wrocławiu były dla mnie szczególnymi zawodami. Oczywiście w Polsce odbywało się wiele imprez międzynarodowych w których brałem udział, ale nigdy nie były to zawody rangi mistrzowskiej. Dlatego szczególnie zależało mi na tym by pokazać siebie z jak najlepszej strony i oczywiście wygrać w Mistrzostwach Europy „u siebie”. Przez całą moją karierę czekałem na takie zawody sportowe w kraju.

Przygotowania które sobie zaserwowałem były naprawdę ciężkie – zarówno treningi techniczne z bronią jak i ogólnorozwojowe, które mogłem poszerzyć dzięki wsparciu marki HMS (korzystam z atlasu, skrzyni i wioślarza). Problem w tym, że przed mistrzostwami formy – ani widu ani słuchu.

Miałem gdzieś z tyłu głowy, że pewnie wstrzelę się z formą na zawody i będzie dobrze. Jednak chciałem zobaczyć chociaż jej przebłysk na treningach… Eliminacje do mistrzostw to był istny maraton – strzelaliśmy od samego rana od 7 do 18 . Cały dzień na strzelnicy, cały dzień koncentracji i walki z samym sobą.

Sprawy potoczyły się tak, że uzyskałem najlepszy wynik na eliminacjach i był to mój najlepszy rezultat od kilku lat. Tak jak oczekiwałem forma przyszła na dzień startu. Wychodziło mi wszystko co planowałem i co chciałem zrobić. Tym bardziej jestem trochę zły z powodu strzelań finałowych i zdobycia dopiero brązowego medalu. Co do walki bezpośredniej o brązowy medal z Ukraińcem Kizymą to strzelałem już praktycznie bezbłędnie podtrzymując mój wysoki poziom z eliminacji . Cieszę się z brązowego medalu mistrzostw Europy ale mam też mały niedosyt ponieważ wiem i czuję że mogłem wygrać te zawody w cuglach.”

Łukaszu – gratulujemy kolejnego Mistrzostwa Europy!